Londyn na walizkach

Couchsurfingowa przygoda

Historia Strony

Część tych tekstów napisałam w 2013 roku, na świeżo po moim pierwszym pobycie w Londynie, który nie był typowo turystyczną wycieczką; część natomiast dopisałam w 2015 roku. Londyn pozostawił we mnie tyle wrażeń, że poczułam wówczas potrzebę przelania ich jakoś na "papier". Stąd wziął się pomysł stworzenia strony. To, co zawarłam na niej, to zaledwie jakiś procent wszystkich wrażeń i obserwacji. Opublikowałam tą stronę w 2015 roku - z dwuletnim opóźnieniem, bo uparłam się, że zbuduję stronę od początku do końca sama, bez użycia templatek. Zaczęłam zaraz po powrocie z Londynu, ale zbyt szybko wciągnęłam się w wir innych rzeczy i odłożyłam pomysł na nieokreśloną przyszłość. Ta "przyszłość" na szczęcie nadeszła.

I oto powstała strona - mam nadzieję, że zaciekawi. Zapraszam do czytania :)

Kulisy Przygody

Wyleciałam do Londynu 11 czerwca 2013. Miałam ze sobą dwie walizki: 20 kg odprawianego bagażu i 10 kg podręcznego. Planowałam znaleźć tam pracę i zostać na minimum rok. Była to próba znalezienia nowej ścieżki, bo w Polsce znalazłam się w momencie, kiedy byłam wypalona pracą, której ani nie lubiłam, ani nie widziałam dla siebie perspektyw kariery. Postanowiłam.. Więcej

Kontakt

Wyślij wiadomość

Barbara Stadnik

podroze@sizne.pl